Translate

sobota, 27 lipca 2013

Żałoba.




Tata Marka odszedł od nas, w moje imieniny, 22 lipca, wczesnym rankiem, zmarł w szpitalu. Miał 78 lat, ale nie był życiem zmęczony. Lubił życie, był towarzyski, wesoły, dowcipny, jak to mówił "w życiu ważny jest ten szum", miał na myśli zamieszanie, brak nudy, chciał żeby coś się działo. Zrobiłby wszystko, żeby możliwy był jego powrót do domu, żeby jeszcze raz położyć się we własnym łóżku, żeby choć raz rzucić okiem na ogród który ukochał, miłością zresztą odwzajemnioną. Chciał jeszcze raz zobaczyć maleńką wnuczkę, przytulić żonę, z którą przeżył pięćdziesiąt lat.
W mniej więcej tym samym czasie dwudziestoparolatek i czterdziestolatek, których ojciec znał odebrali sobie życie sami. Jeden, powiesił się, bo nie mógł sprostać aspiracjom rodziny co do swojej osoby, drugi, rzucił się pod pociąg, bo został posądzony o defraudację, na dodatek mówi się, że niesłusznie.
Dlaczego jedni mają nadzieję nawet w beznadziejnych sytuacjach a inni tracą ją w zgoła błahych, przejściowych trudnościach?

"Jeśli dwóch z was na ziemi
zgodnie o coś prosić będzie,
to wszystko otrzymają
 od mojego Ojca,
który jest w niebie."

 Mt. 18, 19
Litania za zmarłych




 Kyrie elejson.
 Chryste elejson.
 Kyrie elejson.
 Chryste, usłysz nas.
 Chryste, wysłuchaj nas.
 Ojcze z nieba Boże, zmiłuj się nad nami.
 Synu, Odkupicielu świata, Boże, zmiłuj się nad nami.
 Duchu Święty, Boże, zmiłuj się nad nami.
 Święta Trójco, jedyny Boże, zmiłuj się nad nami.

 Święta Maryjo, módl się za nami.
 Wszyscy święci Aniołowie i Archaniołowie, módlcie się za nimi.
 Wszystkie święte niebieskie duchy,
 Wszyscy święci Patriarchowie i Prorocy,
 Wszyscy święci Apostołowie i Ewangeliści,
 Wszyscy święci niewinni Młodziankowie,
 Wszyscy święci Męczennicy,
 Wszyscy święci Biskupi i Wyznawcy,
 Wszyscy święci Doktorzy Kościoła,
 Wszyscy święci Kapłani i Lewici,
 Wszyscy święci Zakonnicy i Pustelnicy,
 Wszystkie święte panny i wdowy,
 Wszyscy święci i święte Boże,
 Bądź im miłościw, przepuść im Panie!

 Bądź im miłościw, wysłuchaj nas Panie!
 Od mąk czyśćcowych, wybaw ich Panie.
 Przez Twoje Wcielenie,
 Przez Twoje Narodzenie,
 Przez Twój Chrzest i post święty,
 Przez trudy Twego życia,
 Przez Krzyż i Mękę Twoja,
 Przez Śmierć i pogrzeb Twój,
 Przez Zmartwychwstanie Twoje,
 Przez Wniebowstąpienie Twoje,
 Przez Zesłanie Ducha Świętego Pocieszyciela,
 My grzeszni, Ciebie prosimy za cierpiącymi duszami, wysłuchaj nas Panie.
 Abyś duszom zmarłych ich winy odpuścić raczył,
 Abyś im resztę kary za grzechy darować raczył,
 Abyś je z czyśćca wybawić raczył,

 Abyś je do życia wiecznego przyjąć raczył.

 Baranku Boży, który gładzisz grzechy świata, wieczny odpoczynek racz im dać Panie.
 Baranku Boży, który gładzisz grzechy świata, wieczny odpoczynek racz im dać Panie.
 Baranku Boży, który gładzisz grzechy świata, wieczny odpoczynek racz im dać Panie.

 Uwolnij, Panie, dusze wszystkich wiernych zmarłych.
 Od wszystkich ich więzów.

 Módlmy się: Boże, Stwórco i Odkupicielu wszystkich wiernych udziel duszom sług i służebnic Twoich odpuszczenia wszystkich grzechów; niech przez pokorne prośby nasze dostąpią zbawienia, którego zawsze pragnęły. Który żyjesz i królujesz przez wszystkie wieki wieków. W. Amen.