W kuchni mam odtwarzacz,gdy miałam wannę, wędrował ze mną także do łazienki a później do sypialni. W czasie Bożego Narodzenia chętnie umilam sobie codzienne czynności domowe, kuchenno-porządkowe, słuchaniem muzyki, nie zawsze prościutkiej i raczej mało popularnej, ale zdecydowanie wartej popularyzacji. Posłuchajcie:
"świat bez wad", czyli the optimizm by wasawadatta; tylko to co mi się podoba, dotyczy mojego życia lub w inny sposób interesuje mnie osobiście, innymi słowy - subiektywny fotoblog: design, architektura, moda, kuchnia, dom i ogród, styl życia, dziecko, życie kulturalne i obyczajowe; ewentualnie to co mi się nie podoba, wkurza i dotyka dogłębnie.