Translate

poniedziałek, 25 kwietnia 2016

Mamo, chcę tunel...czyli biżuteria naszych dzieci...

Temat tunelu w uchu, wraca jak bumerang, od mniej więcej dwóch lat. Myślę, że Michał sam nie jest pewien, czy chce ten tunel mieć. Jego idol ma, więc i jemu wypada. Tak naprawdę jednak, albo się boi bólu, albo mam jeszcze jakiś posłuch i zrozumiał, że jest to jednak deformacja ciała. Tunel to nie jest błaha sprawa, niby to tylko rodzaj kolczyka a nie sprawa życia i śmierci, ale jednak może niepotrzebnie człowieka oszpecić. Choć droga odwrotu zawsze istnieje, to przecież zaszyta dziura, pozostanie zaszytą dziurą. Na razie zgodził się na plastikową imitację tunelu, ale widzę, że nie jest to dla niego komfortowa sytuacja.


Szkoda, że Michał nie jest dziewczyną, biżuteria damska jest bogatsza o niebo.