Translate

poniedziałek, 16 lutego 2015

Rozpoczynam post.

Nacisk postawię raczej na ilość jedzenia niż jego jakość a i tak będzie to wielkie umartwienie mojego ciała. Mam jednak ogromną nadzieję na pozbycie się tego wszystkiego co powoduje u mnie zadyszkę już po wejściu na piętro. Do obcięcia porcji żywieniowych musi więc też dołączyć choć odrobina ruchu, choćby spacery z Matyldą, codziennie i bez względu na pogodę. Obiecałam też sobie gimnastykę, taką zwykłą przysiady, skłony, rozciąganie. Wszystko raczej lightowe, drastyczne podejście nigdy nie przyniosło, w moim przypadku, oczekiwanych rezultatów. Postanowiłam, że moje jedzenie będzie atrakcyjne, lekkie, kolorowe lecz mniej kaloryczne niż moje ukochane kanapki z "kapką" majonezu, im większa tym lepiej. Tak, tak, ukochany chleb musi przestać dla mnie istnieć, wbrew pozorom dość łatwo zastępuję go sobie chrupiącymi listkami Wasy i doprawdy nie rozumiem, dlaczego zawsze wracam do mojego drożdżowego wroga, bo niestety pieczywo jest takim moim kulinarnym wrogiem, katastrofą dla figury.
Od dziś, prowadzam też duże ilości naturalnego jogurtu do picia, naprawdę go lubię i nie wiem dlaczego poza okresami odchudzania o nim zapominam (przy okazji polecam książkę "Francuzki nie tyją" i inne z tej serii, napisane przez Mireille Guiliano, pomagają przestawić się na tryb życia bardziej odpowiedni dla każdego organizmu żywego, nazywanego dumnie i szumnie, człowiekiem współczesnym, warto z szacunkiem zacząć podchodzić do swojego organizmu, po co zjadać to co nam nie służy, po co zjadać tak wiele, oto pytania czcze i w moim życiu ciągle pozostające bez odpowiedzi. I dzieje się tak nie dlatego, że nie wiem jaka jest odpowiedź, ale dlatego, że moje kubki smakowe ciągle potrzebują karnawału i chcą sobie folgować do woli). Niniejszym, na czas dłuższy, oby jak najdłuższy, żegnam też Pepsi. Ciastka pozostawię dzieciom itd, itd.

caprese, 3fe5efa5ac39 www.mary ge

 Jacek Kaczmarski - Wojna postu z karnawałem;

karnawal www.cos-niecos-od-siebie.blogspot, Pieter Bruegel



 600jordansonion

 600loulougirls, pieczone ziemniaki

600redeemingtheday

brightlittlehouse, oczywiście bez majonezu i z Wasą zamiast bagietki, przynajmniej w początkowej fazie akcji;

creps with salmon  www.mary ge

naleśniki z pesto i jogurtową wiosenną sałatką, www.mary ge

www.mary ge.jpg3

www.mary ge.jpg

 www.ysoonaun.blogspot

 09ndmp-RamadanFOOD_www.thehindu

 MN0409H_chicken-pot-pie-turnovers_s4x3.jpg.rend.sni12col.landscape

 M-Banquet-www.belly
 
znowuż chlebek, www.mary ge.jpg

www.mary ge

www.cozylittlehouse

600hellolittlehome

600grandmascurlybbqbeans



 a5382be6bc4c health chips www.mary.ge

 permatayangdicari86.blogspot

 www.raeofsunshinelife

a na deser herbatka i suszone owoce lub orzechy

 ramadan-tea-and-dates