Translate

czwartek, 11 kwietnia 2013

Neoretro. Edith&Ella i Kate Spade.



Mam swoje lata i może dlatego modowo zaczęłam sięgać po inspiracje z czasów młodości mojej mamy.
Szukałam ubrań, które będą łączyły współczesność i lata sześćdziesiąte.










Znalazłam dwie kolekcje, które odpowiadają mi w całej rozciągłości.

Pierwsza to kolejna kolekcja duńskiej firmy Edith&Ella, druga to kolekcja Amerykanki Kate Spade, którą dla siebie odkryłam niedawno.

Oczywiście mogę się tymi ubraniami tylko zainspirować i próbować stworzyć coś podobnego z tego na co mnie stać i czym dysponuję. I chociaż Edith&Ella to wciąż nie Chanel, to są to rzeczy dosyć drogie, i  właściewie niedostępne w Polsce.












 Akcesoria Edith&Ella























Kate Spade to amerykańska projektantka, nie wiem o niej zbyt wiele,

 w każdym razie bardzo spodobała mi się jej wizja kobiety 2013, którą zaprezentowała na Paryskim Tygodniu Mody. Nie są to właściwie rzeczy nowatorskie, bo detale, które prezentuje to powtórka sprzed około dwóch lat, ale jak pisałam przemawia do mnie ta estetyka. Świeża i dziewczęca ale stylowa.















Właśnie tak, niby nic nowego, ale chciałoby się to mieć.




Właśnie tak, niby nic nowego, ale chciałoby się to mieć.